Zostawcie wszystko co obecnie czytacie i zacznijcie „Sapiens. Od zwierząt do bogów”. Ta książka to popularnonaukowa uczta, którą czyta się jak najbardziej wciągającą powieść. Yuvala Noaha Harari odtworzył historię człowieka sięgając 70 tys. lat wstecz. Ta podróż w czasie zapiera dech w piersiach i wywołuje burzę w mózgu.
„Sapiens” to książka o ewolucji, której siłę i wpływ na rzeczywistość stara się przybliżyć autor. Kilkadziesiąt tysięcy lat temu ludzie znaczyli tyle samo co inne zwierzęta. Nasza rola w środowisku była tak samo istotna jak obecność np. meduz. Z kolei za tysiąc lat, ludzi takich jakich znamy dzisiaj, może w ogóle nie być. Nieprzerwany rozwój technologii wymusi na homo sapiens zmiany, a więc ewoluujemy cały czas.
Bardzo istotny jest dla mnie fakt, że Harari obala dużo mitów. Jednym z nich jest informacja, że dzisiejszy człowiek nie przekształcił się z neandertalczyka. Homo sapiens dokonali pierwszego w historii świata ludobójstwa. Równie ciekawą kwestią jest pszenica i to jak udomowiła człowieka.
Autor stawia dużo ciekawych i inteligentnych pytań. Od razu na nie odpowiada sięgając do różnych źródeł naukowych i teorii. Do czego ludziom potrzebna hierarchia? Dlaczego od kiedy nauczyliśmy się mówić to plotkujemy? A przede wszystkim co spowodowało, że to homo sapiens panują dziś nad światem. Harari przeprowadza czytelnika przez trzy największe rewolucje: kognitywną, rolniczą i naukową. Mimo faktu, że każdy z nas jest inny to potrafimy porozumiewać się i współpracować. Nie ma to nic wspólnego z umiejętnością mowy. To co łączy cały nasz gatunek to fakt, że umiemy myśleć abstrakcyjnie. Wymyśliliśmy opowieści, w które wierzymy. Główną i chyba najbardziej przekonywującą historią są pieniądze. Jak to działa, że na całym świecie ludzie podporządkowują się systemom prawnym, odwołują się do praw człowieka, te zagadnienia autor wyjaśnia w bardzo przystępny sposób.
Wątkiem, który przewija się przez całą książkę jest teza, że ludzie nigdy nie żyli w zgodzie z naturą. Autor poddaje pod wątpliwość fakt, że czasy zbieraczy i łowców, były okresem równowagi i harmonii między homo sapiens a ekosystemem. Tam gdzie pojawiał się człowiek zmieniała się flora i fauna. Ginęły całe gatunki zwierząt i roślin. Sam proces udomowiania zwierząt okupiony, był cierpieniem zwierząt. Homo sapiens nie tylko przystosowywali się do nowych warunków, starali się też dostosować świat do swoich potrzeb. O relacji człowiek – przyroda Harari pisze z szacunkiem dla zwierząt i roślin, jednocześnie nie demonizuje ludzi.
„Sapiens. Od zwierząt do bogów” porusza zagadnienia związane z dominacją Europy, dążeniem do szczęścia, religiami (szczególne miejsce zajmuje tu buddyzm) zmniejszenia eskalacji przemocy i nieprzerwanego wzrostu znaczenia nauki. Yuvala Noaha Harari w 500 stronach zmieścił vademecum homo sapiens. Ta książka to kopalnia wiedzy o nas samych. Napisana jest bardzo przystępnym, dowcipnym językiem. Autor w błyskotliwy sposób wyjaśnia najbardziej zawiłe zagadnienia. To nie przypadek, że 5 milionów homo sapiens zdecydowało się kupić tę książkę, do czego i ja Was bardzo zachęcam.
P.S.
Przedsmak książki możecie poczuć oglądając wystąpienie Yuvala Noaha Harari.