Powieści

Nie przywitam się z Państwem na ulicy. Szkic o doświadczaniu niepełnosprawności, Maria Reimann

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdki (Oceń jako pierwszy)
Loading...

Najtreściwsze 168 stron jakie ostatnio przeczytałam.  W tej książce chodzi o doświadczanie niepełnosprawność, a nie o użycie historii niepełnosprawnych kobiet do motywowania innych ludzi. Przeczytać tę książkę to jak stanąć po drugiej stronie lustra.

Na samym początku Maria Reimann umówi nam, cytując niepełnosprawną Stelle Young, „Nie jesteśmy tu po to, żeby być dla was inspiracją”*. Tym razem nie wykorzystamy czyjegoś doświadczenia żeby poznać sobie. Dostajemy opowieść której nie sposób porównać z pełnosprawnością. Nie westchniemy „skoro ona tak dzielnie walczy z chorobą to ja mogę góry przenosić”.

Maria Reimann sprawdza czy ludzie rodzą się niepełnosprawni, czy zostają wepchnięci w taką rolę. Pokazuje to z perspektywy głównych bohaterek, czyli kobiet z Zespołem Turnera. Dodaje swoje przeżycia – osoby niedowidzącej i porównuje te doświadczenia. Okazuje się, że nie ma wspólnego mianownika dla niepełnosprawnych. Powielają się ograniczenie, ale odczuwanie niepełnosprawność jest szalenie indywidualne. Granica niepełnosprawności jest płynna. To najbliższe otoczenia i społeczeństwo ustalają gdzie ona leży.

Autroka pisze o relacjach jakie budują niepełnosprawni z rodzicami i partnerami. Zwraca uwagę jak ciężko jest być wyemancypowaną niepełnosprawną. Niepełnosprawność to balansowanie między byciem kimś wyjątkowy, a normalnością.
Nie jest to książka o trudach życia z dysfunkcją. Choroba jest punktem wyjścia do analizy doświadczenia ograniczeń.  Problemem nie są deficyty tylko to jak widzi i interpretuje je otoczenie. Wystarczy mieć kłopoty ze skupieniem uwagi żeby dostać łatkę roztrzepanego melepety.

„Nie przywitam się z Państwem na ulicy” to książka zbudowana na przeżyciach i przemyśleniach, ale też potwierdzona badaniami naukowymi. Prosta, ludzka i mimo trudnego tematu pogodna. Mówi o pokonywaniu barier. Sile grupy i potrzebie rozmowy, dzielenia doświadczeń. Pokazuje, że niepełnosprawność to też normalność.

 

* M. Reimann, Nie przywitam się z Państwem na ulicy. Szkic o doświadczeniu niepełnosprawności, Czarne, 2019, s. 12.